Prosze o kontak prefekta Alerii

I Neapolis, które już raz było stolicą, a tak naprawdę to miasto to już zostało chyba przez każdego zapomniane. A byłem tam raz, kiedyś...
Pozdrawiam.

Ha ha, też byłem. Ale bardzo krótko w interesach, a szkoda bo to ładne miasto. Może by je spróbować jakoś ożywić. Ty Andronikusie pomagałeś Nora w różnych sprawach może i temu miastu pomożesz :}.

Pozdrawiam

Miałem nawet taki plan. Chciałem port rozbudować, przywieść tam niewolników, tylko coś zapomniałem, a i nie było czasu.
Jednak plan jest i można go realizować, nie ma problemu. Zmian personalnych tam już kilka dokonałem, mam na myśli GM, bo tylko mogę zmieniać.
Można by tam szkołę utworzyć, coś konkurencyjnego dla Alerii.
Pozdrawiam.

Dobry pomysł, to chyba jedyne niezamieszkane miasto w naszej prowincji. Bo nawet w Nora która też nie ma prefekta jest przecież Tigelinus. Szkoda tylko, że nieodpisał czy chciałby zostać prefektem. Ale to już jego sprawa. Ja się nie będę nażucał :).

Pozdrawiam

Prefektem już był, więc może dlatego. A może po prostu nie ma czasu, co wydaje mi się najbardziej prawdopodobne. Przecież tak często go nie widać na h.pl co to potwierdza. Tylko rzeczywiście przydał by się Prefekt w Neapolis, albo nieszczęsny obywatel, chociaż jeden:)
Pozdrawiam.

...

A czemuż to?

Oczywiście, że potrzeba czasu. Ale cuż, plamujemy już przyszłość. Myślimy i rozmawiamy. Jesteśmy myślicielami :)

Pozdrawiam

Masz słuszność Sebastianie, bo jakby nie patrzeć to w Naszej prowincji należymy do ścisłej czołówki myślicieli, do elity:) Nieprawdaż?
Pozdrawiam.

...

Zdecydowanie zły, bo postu powyżej nie zrozumiałeś, wszak napisałem to w taki sposób, iż można się domyślić, że po prostu Nasza prowincja cierpi na braki ludzkie, stąd każdy może być kimś.
Pozdrawiam.

"Sapere Aude" - odważ się myśleć Borysie. Zapewniamy, myślenie nie boli :)

Pozdrawiam

...

Byle skutecznie:)
Pozdrawiam.