Prosze o kontak prefekta Alerii

Myślałem, że doradztwo ma wymiar prowincjonalny, a nie jedynie miejski. Mnie interesowałoby stanowisko doradcy, czy tam pełnomocnika ds. kultury i edukacji w całej prowincji :). Jeśli chodzi natomias o stanowisko prefekta to raczej nie. Może później, bo nie chce mi się załatwiać spraw ściśle związanych z konkretnym miastem. Wolałbym udzielać się w całej prowincji ale w stricte jednej dziedzinie.

Pozdrawiam

Chyba cię w błąd wprowadziłem, ale już prostuje. Chodziło mi o to, że jeżeli będziesz dalej mieszkał w Olbii, to możesz zostać pełnomocnikiem Kwestora o zasięgu całej prowincji. Bo tych stanowisk jest trochę, w vacatach można przeczytać, tyle, że nic ciekawego. A gdybyś wyjechał do innego miasta, to tam miałbyś urząd Prefekta, bądź też jakieś mniejsze szyszki. A tak to możesz zostać pełnomocnikiem bez żadnych problemów. Z wyjątkiem jednego, nie wiadomo jak długo byś musiał czekać na odpowiedz Kwestora. Wiadomo jaka jest sprawa, więc szybko to chyba by się to nie załatwiło.
Pozdrawiam.

No to kto wie. Może moje aspiracje zostaną przyjęte przez kwestora, i kiedy się zjawi na forum dopełnimy formlności :). W każdym razie idę zgłosić podanie.

Pozdrawiam

Jako kto? Może sekretarz prowincji, bo jak patrzę to jest wolna ta fucha.
Pozdrawiam.

Andronikusie wiesz Ja nie chcę się chwytać pierwszej wolnej roboty. Jeśli nie dostanę pracy do się nie rozpłaczę ale doradca ds. edukacji Mnie pasuje. Pisząc to wiem, że stanowisko jest teoretycznie zajęte.

Pozdrawiam

Wiesz, że masz moje poparcie. Jakby co to powołuj się na mnie, a ja już coś na to poradzę.
Pozdrawiam.

Liczyłem na Ciebie i twoje poparcie Andronikusie :) Jeśli będziesz ubiegł się o wyższe stanowisko to wiedz, że masz moje :). No ale kto wie może obejdzie się bez trudności.

Pozdro

Kto wie, w każdym bądź razie, można by jeszcze RA poprosić, a ta by coś mogła zdziałać. Wszak nie pierwszy raz by tak czyniła, ale to ostateczność.
Pozdrawiam.

Ja osobiście wciąż wierze, że kwestor się zjawi.
-Nadzieja matką głupich - odezwał się ktoś z tyłu.
-... Każdą matkę trzeba szanowć :).

Pozdrawiam

Ja nie mam za złe Kwestorowi, że tak rzadko tutaj bywa, a w końcu od czasu do czasu daje znak życia. Do normalnego stanu jeszcze daleko, ale miejmy nadzieję, że w końcu, kiedyś będzie normalnie. Bo i ja mam kilka spraw do Kwestora, a nie wiem jak je załatwić bez niego, nie wiem, albo raczej nie mogę.
A mając na myśli RA to chodziło mi o to, że ta mogła by jakoś pomóc, mianując, ale nie uniżając Kwestorowi. Po prostu pomogła by mu. To tak dla sprostowania, żeby mnie nikt źle nie zrozumiał Smile

Pozdrawiam.

Dobrze rozumiem. A i widzisz dlaczego pytałem Ciebie czy byś nie chciał tego urzędu objąć. Jak by nie było to jesteś na h chyba codziennie. A S.C. przyglądłby się temu z urzędu namiestnika :).

Pozdrawiam

Przynajmniej na jakiś czas, póki by mu się nie ułożyło, prawda:)
Ale nie, po co mi to. Jedynym powodem jaki by mógł mnie skłonić to te klucze, które dostaje każdy Kwestor, ciekawe co one mogą Smile

Pozdrawiam.

Androniku miałbyś w ręku całą prowincje. Chociaż co Ja mówię Ty w ciąż zakochany w Alerii.

Pozdro

Dlatego, z racji tej miłości, uczyniłbym Alerie nową stolicą, rzecz jasna. To już któryś raz by przenoszono siedzibę władzy w inne miejsce, w tej naszej krótkiej historii.
Pozdrawiam.

Ano Ja nie miałbym nic przeciwko Aleria to dobre miejsce na stolice ale osobiście wolę Olbię :) No ale mamy Carales jest więc pewien kompromis.

Pozdrawiam