Autor |
Wiadomość |
Andronikus Livius
 |
Wysłany:
Pią 21:41, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
20 niewolnych, jutro (sobota)przybędą na miejsce.
Pozdrawiam. |
|
 |
Borys Stanislav Celt
 |
Wysłany:
Pią 0:28, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Dobrze, skoro nalegasz to niech będzie. napisz mi tylko jeszcze jakiej wielkości będzie ta garstka?  |
|
 |
Andronikus Livius
 |
Wysłany:
Czw 18:49, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Dobrze, to tyle chciałem wiedzieć.
A co do niewolników to naprawdę tylko garstka ich przybędzie, będą tak jak turyści, wszędzie wejdą, a nic nie zrobią
Pozdrawiam. |
|
 |
Borys Stanislav Celt
 |
Wysłany:
Czw 14:05, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Nie usunąłem go ze stanowiska, gdyby tak było wystosowałbym oficjalne pismo do ciebie. Nadal może zarządzać budową ale póki co, ja jestem na miejscu najwyższym urzędnikiem, jakaś hierarchia zawsze istnieje
Liczę na to że po załatwieniu swych spraw zajmiesz się dalej budową drogi. Niewolników mi nie potrzeba drogi Androniku, Carales posiada własnych, a ta ilość wyspecjalizowanych w budowie dróg jak to nazwałeś całkowicie wystarczy, mimo wszystko dziękuję za chęci.
Droga, owszem jest budowana tylko do połowy bowiem drugo połowa już istnieje. |
|
 |
Andronikus Livius
 |
Wysłany:
Śro 20:36, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Ja tam nie potrzebuję żadnego przybocznego towarzysza, wystarczy jak wokoło są niewiasty, które przy okazji mogę ratować z opresji:)
Tutaj chciałbym porozmawiać o Via Olbica.
Wiem, że usunąłeś Marcusa z Aleri ze stanowiska zarządcy, nic nie szkodzi, miałeś takie prawo w umowie, nawet ściągnąłeś ze mnie ciężar, który mi trochę dokuczał.
Ale dobra, ja nie zamierzam rezygnować z pomocy dla Ciebie i Twojego miasta. Teraz będę miał trochę czasu by coś popisać, to może uda mi się dokończyć budowę. A tak a pro po to budujemy tylko odcinek do połowy, bo jak mniemam ten od Olbi jest już ukończony?
Prześlę kilkudziesięciu niewolnych, trochę pomogą.
Pozdrawiam. |
|
 |
Borys Stanislav Celt
 |
Wysłany:
Śro 14:49, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Służę mój drogi Androniku:
Owszem wysoki 190 cm, młodzieniec który z ostrych rzeczy posiada tylko jedną - język więc bać się nie musisz
http://groups.msn.com/SeaxeandSorcery/thebrohn.msnw?action=ShowPhoto&PhotoID=389
oczywiście nigdzie nie rusza się bez swojego wiernego przyjaciela i gwardzisty, Marcusa(NPC) który zawsze pozostając w cieniu czuwa nad bezpieczeństwem swojego prefekta. |
|
 |
Andronikus Livius
 |
Wysłany:
Śro 13:41, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
A jak Twoja postać Borysie wygląda, to znaczy czy jest w podeszłym wieku, czy też młodzian o muskularnej budowie? Rad bym wiedzieć, ponieważ kiedyś może dojść do spotkania z Tobą i kto wie czy nie trzeba by uzbroić się w oręż, gdyby to dwumetrowy kolos przede mną stanął
Pozdrawiam. |
|
 |
Borys Stanislav Celt
 |
Wysłany:
Pon 20:19, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
"To były ogórki" - dodał ktoś siedzący w kącie.  |
|
 |
Andronikus Livius
 |
Wysłany:
Pią 21:45, 21 Kwi 2006 Temat postu: Pierwsza plotka |
|
By zapełnić wszystkie belki na tym forum postanowiłem i tą aktywować.
Tylko co tu napisać? Plotka?
To może ta, która mówi, że Prefekt Carales postanowił zadbać o swój wizerunek w taki sposób, który można uznać za śmieszny:) Zakupił bowiem na miejscowym bazarze cytrynki, po czym w swoim domu pociął ten owoc na równe części i położył na swojej twarzy, by mogły one wygładzić zmarszczki.
Czy to prawda czy nie, jedno jest pewne: pierwsza plotka została puszczona:)
Pozdrawiam. |
|
 |